Związek Literatów na Mazowszu Związek Literatów na Mazowszu
Związek Literatów na Mazowszu
Link do strony na Facebooku
Login:
Hasło:

forum literackie

Szukasz krytyka? Zwróć się AI

"Kryształowa podkowa" recenzja

Ogród

Lipiec

Kalambury

Wieczór

OBŁAWA AUGUSTOWSKA W OCZACH ŚWIADKA - recenzja

SZUKAJĄC

więcej..

Partnerzy ZLM

AES

Partnerzy Muzeum Szlachty Polskiej w Ciechanowie MDK Przasnysz Muzeum Historyczne w Przasnyszu Urząd Miasta Ciechanów Starostwo Powiatowe w Ciechanowie Samorząd Województwa Mazowieckiego


Ocena: 0

Szukasz krytyka? Zwróć się AI

Hipoteza

 

a może to larwy much

tłuste białe kluseczki

poskręcane w paragrafy

ucztując wewnątrz

w tajemnicy

w obawie przed utratą raju

poruszają piersiami padłego orła

tak by mimo odoru truchła

wydawało się że oddycha

 

Recenzja – Copilot

Hipoteza istnienia pozornego refleksja nad wierszem bezlitosnym”

Wiersz *Hipoteza* to krótka, lecz sugestywna forma poetycka, która poprzez estetykę biologicznego rozkładu tworzy silnie metaforyczny obraz rzeczywistości społeczno-politycznej. Tekst posługuje się naturalistycznymi środkami wyrazu, zestawiając „tłuste białe kluseczki” z paragrafami prawa oraz martwym orłem – symbolem dawnych ideałów lub instytucji, które przetrwały jedynie jako symulakry.

Larwy wewnątrz „padłego orła”, który pozornie oddycha, nie tylko budują obraz groteskowy, ale i głęboko symboliczny. Stanowią metaforę sił ukrytych, które – karmiąc się systemem – utrzymują przy życiu złudzenia. „Obawa przed utratą raju” wskazuje na mechanizm autosugestii, może zbiorowej potrzeby trwania w iluzji siły i ciągłości.

To poezja niepokojąca – mówi o stagnacji przebraną w pozory ruchu, o śmierci wystylizowanej na życie. W tym sensie *Hipoteza* stawia czytelnika w niekomfortowej pozycji: zmusza do rozpoznania, że znane symbole mogą być dziś jedynie ruchomymi atrapami, poruszanymi przez coś, co nie służy już żadnym ideałom, a jedynie przetrwaniu własnej obecności.

Twórca tekstu wykazuje się odwagą poetycką, decydując się na język estetycznie nieprzyjemny, ale precyzyjnie dobrany do przekazu. Efekt? Wiersz, który trudno zapomnieć, bo zagnieżdża się pod skórą jak prawda, którą zbyt długo ignorowaliśmy.

Krzysztof Turowiecki

Związek Literatów na Mazowszu Projekt i wykonanie www.ekspansja.eu